W ostatnią sobotę odbyła się w warszawskim klubie Regeneracja piąta już edycja imprezy Interkomix. Organizatorzy, Komikslandia i Mateusz Szlachtycz, zaprosili m.in. Ryszarda Dąbrowskiego, Krzysztofa Gawronkiewicza oraz Papcia Chmiela. Atmosfera była luźna, z autorami i wydawcami, każdy mógł porozmawiać. W tle trwały eliminacje do turnieju ping-ponga. Pewne ożywienie wprowadził przyjazd Papacia Chmiela. Opowiadał o pracy nad ostatnio wydaną drugą częścią autobiografii pt. "Tytus zlustrowany", a także poprosił wszystkich o przesyłanie epitafiów, z których najlepsze mają szansę pojawić się na grobie ojca Tytusa, Romka i A'tomka. O tym wszystkim opowiadał Papcio z właściwą sobie swadą i humorem. Na imprezie swoją premierę miały:

1. Ziarnko prawdy (Timof)
2. Biocosmosis t.2 (Pro arte)

Z powodu błędnej informacji prasowej niektórzy przyszli na imprezę o godzinie 15-tej, czyli wtedy, kiedy miała się skończyć.
W tym roku koraki dostali:
Gawron jako najlepszy rysownik, Kultura gniewu topowy wydawca, Timof za Blankets, a jacek Frąś za album "Stan" (był dołączony do przekroju w grudniu, też go nie czytałem).
Pogoda dopisała i oceniam, że impreza, prawdopodobnie ostatnia z cyklu, mogła się podobać, aczkolwiek nie przyszło zbyt wielu widzów.
Kto wie, może w przyszłym roku uda się w naszym mieście zrobić naprawdę fajną imprezę komiksową?