Zbieg okoliczności [bądź też sprytnie wykalkulowane połączenie dwóch mód: na parodie i na filmy komiksowe] sprawił, że na ekrany kin w pierwszym półroczu 2008 wejdą aż dwie parodie filmów powstałych na podstawie komiksów.

Pierwszą z nich jest "Meet the Spartans" [w USA premierę miał w styczniu, u nas mieć będzie 4 kwietnia; polski tytuł to "Poznaj moich Spartan"], zrealizowany przez twórców filmów takich, jak "Scary Movie", "Date Movie", "Epic Movie", itd., itp. Scenariusz kręci się oczywiście głównie wokół "300" Zacka Snydera, ale przewijają się w nim także żarty dotyczące ostatniego "Spider-mana", "Transformersów", czy "Ghost Ridera".
Recenzje za oceanem film zmiażdżyły. Zarówno widzowie, jak i krytycy równo zjechali "Meet the Spartans", określając go jako "żałosne widowisko", tudzież "wielką stratę czasu". Zarzuty dotyczą przede wszystkim siermiężnego, niesmacznego humoru oraz beznadziejnego aktorstwa. Zresztą - sama za siebie mówi średnia 2,5 w skali do 10, uzyskana z 14 tysięcy [!] głosów internautów w serwisie IMDB.com.
Trailer "Meet the Spartans" możecie zobaczyć tutaj.

Drugi film - "Superhero Movie", napisany i wyreżyserowany przez autora scenariuszy do "Strasznych filmów" nr: 3, 4 i 5, swoją premierę w USA będzie miał 28 marca. Tu z kolei większa część fabuły oparta jest na kanwie pierwszego "Spider-mana", ale już po zwiastunie widać odniesienia także do "Batman Begins" i "Superman Returns". Miłą niespodzianką jest niezastąpiony Leslie Nielsen w roli czegoś na kształt wujka Bena :) Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy odbędzie się polska premiera "Superhero Movie", jeśli w ogóle trafi on do rodzimych kin [być może zawita od razu na rynek DVD].
Trailer filmu możecie obejrzeć tu.