And the fans ask- "WTF?"
14.05.2007.
Jakby na komiksowym poletku mało było dziwacznych pomysłów... Najpierw Alex Ross uświadomił wszystkim komiksiarzom, że superherosi bywają obficie wyposażeni przez matkę naturę (news z kwietnia), a teraz chłopaki z Marvela fundują jednemu ze swoich gierojów operację zmiany płci...
Wiemy, że po Civil War masa rzeczy w uniwersum się pozmieniała- Bucky, który miał nie żyć od 1945, pojawił się, gdy zastrzelono jego dawnego towarzysza broni- Kapitana Amerykę. Punisher przejął schedę po tym ostatnim. Spider-Man ujawnił swą tożsamość przed kamerami. New Warriors praktycznie przestali istnieć, za wyłączeniem Speedballa (który zresztą już Speedballem nie jest). Zaś niejaki Nova, (były członek New Warriors), wrócił w środku wojny domowej.
Nie zdziwię się, jeśli wielu czytelników zapyta "Kto?". Nova nie jest zbytnio znaną u nas postacią, i jeszcze do niedawna twierdziłem, że w sumie nikt nic na tym nie straci, bo dotychczas był to kolejny, trzecioplanowy koleś, który swego czasu był w paru różnych supergrupach i niczym ciekawym się nie wyróżniał. Aż do teraz.
Jak się okazuje, Civil War nie zakończył perturbacji w świecie Marvela- oto z rozległej przestrzeni kosmicznej nadchodzi Annihilation Wave, potężna siła, niszcząca wszystko na swej drodze. Nova, jako członek "Kosmicznego Korpusu Pokoju" (wiem, idiotyczne, do tego śmierdzące trochę Green Lantern Corps), stara się powstrzymać falę destrukcji, co oczywiście nie do końca mu się nie udaje. Ale zamiast po prostu zostać zdezintegrowanym... Cóż, dość powiedzieć, ze wcześniej nie szczycił się jakimiś potężnymi mocami. Tym razem jednak Quesada i spółka postanowili uczynić go postacią pierwszoplanową i zrobili z niego mocarnego wymiatacza, opanowanego przez pradawną moc. Jak bardzo mocarnego? Obrazowo i prosto rzecz ujmując: Rozkłada Hulka w armwrestlingu, jednocześnie popijając kawę.
Ale jaka jest cena za nieokiełznaną, nieograniczoną siłę? Jeszcze niedawno Nova nowa był zdrowym okazem faceta. Jednak ujawniona okładka numeru 5 skonfundowała fanów, którzy pytają na forach internetowych "O co kurde chodzi?". Czemu bohaterowi zwężyła się talia, a urosła klatka piersiowa? Może to ktoś zupełnie świeży w Nova Corps? Czyżby wskrzesili Namoritę? Czy wszystkie postaci w uniwersum zastąpili Skrulle? Jaki wpływ ma czytanie bzdetów o superbohaterach na nasze życie erotyczne? I czy ludzi z Marvela do końca pogięło? Na te pytania odpowiedź uzyskamy dopiero w sierpniu, gdy ukarze się wspomniany zeszyt.
Na załączonym obrazku- dopakowany heros z lewej i... jego odmieniona postać po prawej. Ciekawe, co na to DC? Czy odpowie kolejną okładką Alexa Rossa z penisem w roli głównej? A może wreszcie przyzna, że związek Batmana z Robinem jest oparty na czymś więcej niż na zwykłej przyjaźni?
Yoghurt
Wiemy, że po Civil War masa rzeczy w uniwersum się pozmieniała- Bucky, który miał nie żyć od 1945, pojawił się, gdy zastrzelono jego dawnego towarzysza broni- Kapitana Amerykę. Punisher przejął schedę po tym ostatnim. Spider-Man ujawnił swą tożsamość przed kamerami. New Warriors praktycznie przestali istnieć, za wyłączeniem Speedballa (który zresztą już Speedballem nie jest). Zaś niejaki Nova, (były członek New Warriors), wrócił w środku wojny domowej.
Nie zdziwię się, jeśli wielu czytelników zapyta "Kto?". Nova nie jest zbytnio znaną u nas postacią, i jeszcze do niedawna twierdziłem, że w sumie nikt nic na tym nie straci, bo dotychczas był to kolejny, trzecioplanowy koleś, który swego czasu był w paru różnych supergrupach i niczym ciekawym się nie wyróżniał. Aż do teraz.
Jak się okazuje, Civil War nie zakończył perturbacji w świecie Marvela- oto z rozległej przestrzeni kosmicznej nadchodzi Annihilation Wave, potężna siła, niszcząca wszystko na swej drodze. Nova, jako członek "Kosmicznego Korpusu Pokoju" (wiem, idiotyczne, do tego śmierdzące trochę Green Lantern Corps), stara się powstrzymać falę destrukcji, co oczywiście nie do końca mu się nie udaje. Ale zamiast po prostu zostać zdezintegrowanym... Cóż, dość powiedzieć, ze wcześniej nie szczycił się jakimiś potężnymi mocami. Tym razem jednak Quesada i spółka postanowili uczynić go postacią pierwszoplanową i zrobili z niego mocarnego wymiatacza, opanowanego przez pradawną moc. Jak bardzo mocarnego? Obrazowo i prosto rzecz ujmując: Rozkłada Hulka w armwrestlingu, jednocześnie popijając kawę.
Ale jaka jest cena za nieokiełznaną, nieograniczoną siłę? Jeszcze niedawno Nova nowa był zdrowym okazem faceta. Jednak ujawniona okładka numeru 5 skonfundowała fanów, którzy pytają na forach internetowych "O co kurde chodzi?". Czemu bohaterowi zwężyła się talia, a urosła klatka piersiowa? Może to ktoś zupełnie świeży w Nova Corps? Czyżby wskrzesili Namoritę? Czy wszystkie postaci w uniwersum zastąpili Skrulle? Jaki wpływ ma czytanie bzdetów o superbohaterach na nasze życie erotyczne? I czy ludzi z Marvela do końca pogięło? Na te pytania odpowiedź uzyskamy dopiero w sierpniu, gdy ukarze się wspomniany zeszyt.
Na załączonym obrazku- dopakowany heros z lewej i... jego odmieniona postać po prawej. Ciekawe, co na to DC? Czy odpowie kolejną okładką Alexa Rossa z penisem w roli głównej? A może wreszcie przyzna, że związek Batmana z Robinem jest oparty na czymś więcej niż na zwykłej przyjaźni?