Zestawienie TOP 10 za III kw. 2007
04.10.2007. Źródło: własna
Kolejny kwartał za nami. Przyjrzyjmy się poniższym zestawieniom, kto wygrał, kto zmieścił się w dziesiątce, a kto zawiódł?
1. Wilq t.12
2. Hellboy. Wyspa
3. Śmierć
4. Saga o potworze z bagien
5. Batman. Rozbite miasto
6. Ronin
6. Szpinak Yukiko
8. Authority t.2
9. Baśnie t.1
10. Calvin i Hobbes t.7
Panie i panowie, tego jeszcze nie było, Egmont bierze wszystko. No, prawie wszystko. Siedem tytułów! Brawo! Kiedy inni się reformują, opalają, analizują rynek itp, itd., duński wydawca prze do przodu jak czołg. Wydaje najwięcej i najdrożej (ekskluzywne serie), spychając w otchłań niezdecydowanych, mniejszych graczy. Czy zostawi im jakieś nisze, na niszowym komiksowym rynku? No, nie wiem, ale śmiem wątpić, czy dla wszystkich starczy miejsca. Swoją obecność w TOP 10 zaznaczyli jeszcze: Kultura gniewu, Manzoku i BM. A gdzie są Mandragora i Taurus?
No cóż, wszyscy wiemy, jak jest. Na ich obronę przypomnę, że większość tego kwartału stanowiły wakacje (dla studentów nawet całość). I tyle. Wydaje się, że bardziej zażarta walka rozegra się w nadchodzących miesiącach. We Franfurcie odbywaja się największe na świecie targi książki, zobaczymy jaki licencje zakupią nasi wydawcy. Słyszałem, że w Łodzi padną jakieś konkrety w tej sprawie.
Póki co, proponuję rzucić okiem na zestawienie TOP 10 mangi:
1. Death note t.1
2. Naruto t.21
3. Eden t.14
4. Hellsing t.8
5. Sayiuki t.6
6. Ranma t.14
7. GTO t.18
8. Angel sanctuary t.2
9. Inu Yasha t.9
10. Nie, dziękuję t.2
Tutaj stawka jest znacznie bardziej wyrównana. Zwycięzcą został JPF i jego notesik śmierci, zgrabnie narysowana manga środka. Poza tym do naszego zestawienia trafiły jeszcze kolejne tomy naruto i hellsinga udowadniając tezę, że niektóre mangi się nie starzeją. Ciekawie przedstawia się sprawa z Angelem, najdroższą pozycją w naszym zestawieniu (prawie 30 pln). Fani, długo nie mogli się przekonać do tego tytułu, ale w końcu się udało. Honoru Egmontu bronią: Eden, Ranma i Inu Yasha. Ciekawy jestem, jak często wydawca planuje publikowac Ranmę? Seria liczy sobie już dobrze ponad 30 tomów i ciągle jest rysowana... I wreszcie poczciwe Waneko, które dołożyło, do naszej gorącej dziesiątki, swoje trzy tytuły i pokazało wszystkim niedowiarkom, że wciąż jest liczącym się wydawcą mangowym w Polsce.
Szef
1. Wilq t.12
2. Hellboy. Wyspa
3. Śmierć
4. Saga o potworze z bagien
5. Batman. Rozbite miasto
6. Ronin
6. Szpinak Yukiko
8. Authority t.2
9. Baśnie t.1
10. Calvin i Hobbes t.7
Panie i panowie, tego jeszcze nie było, Egmont bierze wszystko. No, prawie wszystko. Siedem tytułów! Brawo! Kiedy inni się reformują, opalają, analizują rynek itp, itd., duński wydawca prze do przodu jak czołg. Wydaje najwięcej i najdrożej (ekskluzywne serie), spychając w otchłań niezdecydowanych, mniejszych graczy. Czy zostawi im jakieś nisze, na niszowym komiksowym rynku? No, nie wiem, ale śmiem wątpić, czy dla wszystkich starczy miejsca. Swoją obecność w TOP 10 zaznaczyli jeszcze: Kultura gniewu, Manzoku i BM. A gdzie są Mandragora i Taurus?
No cóż, wszyscy wiemy, jak jest. Na ich obronę przypomnę, że większość tego kwartału stanowiły wakacje (dla studentów nawet całość). I tyle. Wydaje się, że bardziej zażarta walka rozegra się w nadchodzących miesiącach. We Franfurcie odbywaja się największe na świecie targi książki, zobaczymy jaki licencje zakupią nasi wydawcy. Słyszałem, że w Łodzi padną jakieś konkrety w tej sprawie.
Póki co, proponuję rzucić okiem na zestawienie TOP 10 mangi:
1. Death note t.1
2. Naruto t.21
3. Eden t.14
4. Hellsing t.8
5. Sayiuki t.6
6. Ranma t.14
7. GTO t.18
8. Angel sanctuary t.2
9. Inu Yasha t.9
10. Nie, dziękuję t.2
Tutaj stawka jest znacznie bardziej wyrównana. Zwycięzcą został JPF i jego notesik śmierci, zgrabnie narysowana manga środka. Poza tym do naszego zestawienia trafiły jeszcze kolejne tomy naruto i hellsinga udowadniając tezę, że niektóre mangi się nie starzeją. Ciekawie przedstawia się sprawa z Angelem, najdroższą pozycją w naszym zestawieniu (prawie 30 pln). Fani, długo nie mogli się przekonać do tego tytułu, ale w końcu się udało. Honoru Egmontu bronią: Eden, Ranma i Inu Yasha. Ciekawy jestem, jak często wydawca planuje publikowac Ranmę? Seria liczy sobie już dobrze ponad 30 tomów i ciągle jest rysowana... I wreszcie poczciwe Waneko, które dołożyło, do naszej gorącej dziesiątki, swoje trzy tytuły i pokazało wszystkim niedowiarkom, że wciąż jest liczącym się wydawcą mangowym w Polsce.