Na początek informacja, że Kultura zainteresowała się rynkiem japońskim. Jak nas poinformował nasz kontakt w wydawnictwie, oprócz mającego się ukazać "Szpinaku Yukiko" (pierwszy komiks w typie tzw. nouvelle manga) nakładem Kultury ukazać się ma zbiorek komiksów Yoshihiro Tatsumiego. O ile pierwszy komiks to francuskie spojrzenie na gatunek mangi, miłosna historia oczarowująca swym ulotnym i nieziemskim klimatem to pozycja druga czyli Tatsumi to zupełnie inna bajka (manga?). Tatsumi bowiem jest kimś w rodzaju japońskiego Crumba. Odmienna stylistyka i tematyka poruszana w jego pracach umiejscawia Tatsumiego jako twórcę niezależnego, undergroundowego w każdym calu. Tatsumi w swoich historiach opisuje życie wielkich japońskich metropolii takim jakim ono jest. Brud, osamotnienie, ciasnota, zakazane uroki złych dzielnic to wszystko odnajdziemy w jego pracach. Pokazuje również to kim są Japończycy. Przepracowani, sfrustrowani ludzie, nieszczęśliwcy zaludniają karty komiksów Tatsumiego. Nadchodząca antologia Tatsumiego poświęcona będzie kobietom i będą to prace z końca lat 70'.

Wracając do pozostałych nowości to dwa polskie komiksy (Trzy głowy profesora Muri-Rebelka i Śmiercionośni-Ryłko) zgodnie z zapowiedziami wydawców mają nas powalić na kolanka i przymusić nas do bicia pokłonów. Jak będze zobaczymy, ale patrząc po dotychczasowych dokonaniach Ryłku i Rebelki będzie piknie:). Na koniec do omówienia została ostatnia nowość:Black Hole. Absolutnie komiks legenda i arcydzieło. Na marginesie rzadko zdarza się aby zachwycająca fabułą szła w parze z graficzną otoczką, ale w tym wypadku tak jest. Naprawdę komiks wgniata. Mutacje, sex, niepokorne nastolatki to mieszanka w przypadku Burnsa gwarantująca sukces. "Black Hole" już we wrześniu razem ze "Śmiercionośnymi", a wcześniej bo na przełomie lipca i sierpnia "Szpinak Yukiko" i "Trzy głowy profesora Muri". Oprócz tego wydawnictwo szykuje antologie prac Maxa ANDERSSONA. Znaleźć się w niej mają komiksy z cyklu "Death and Candy" i "Johnny Revolver". Wszyscy trzymamy kciuki oby wszystko się udało!

Strona z przykładowymi planszami ze "Szpinaku" tutaj